B-Unstoppable, czyli rzecz o hybrydzie drona z czołgiem

Czołg to ciężki pojazd używany w wojsku. Dron to lekki, bezzałogowy obiekt latający. Co wyjdzie z połączenia tych dwóch maszyn? Jeśli chcesz wiedzieć, nie odrywaj oczu od tekstu. Drony są od kilku miesięcy gorącym tematem zarówno wśród miłośników sprzętu latającego, jak i wśród zwyczajnych ludzi. Wiele zastosowań tego urządzenia zostało już odkrytych, jednak wiele do odkrycia jeszcze pozostaje. Każdy kolejny pomysł wydaje się jeszcze bardziej niesamowity i jeszcze bardziej pociągający. Co powiecie, drodzy czytelnicy na drona, który potrafi nie tylko perfekcyjnie latać, ale też zwinnie pokonywać przeszkody nie przelatując nad nimi? Między innymi takie umiejętności posiada B-Unstoppable, czyli hybryda drona z czołgiem, która została zaprojektowana i zbudowana przez Polaka. Pan Witold Mielniczek ? konstruktor B-Unstoppable stworzył niniejszego drona z myślą o ludziach pragnących rozrywki. Gąsienice ? podobne do tych, które znajdują się w czołgach, umożliwiają szybkie i sprawne pokonywanie przeszkód znajdujących się na Ziemi. Jeśli jakaś przeszkoda okaże się zbyt wysoka, wystarczy jedynie odpalić silniki i w górę!

Zasada działania B-Unstoppable jest bardzo prosta. Gąsienice napędzane są przez 2 niedużych rozmiarów silniki szczotkowe, które zapewniają odpowiednią moc, umożliwiającą pokonanie większości przeszkód znajdujących się na ziemi. Do napędu śmigieł także zastosowani silniki szczotkowe, co zdecydowanie obniża koszty wykonania konstrukcji, a co za tym idzie, także cenę produktu. Za stabilność lotu odpowiada kontroler wyposażony w sześcioosiowy żyroskop. Urządzenie posiada również diody LED w kolorze czerwonym (oznaczają tył drona) i białym, które oznaczają jego przód. Drono-czołg zasilany jest 3-celową baterią litowo-polimerową o pojemności 900mAh, co wystarczy na kilkanaście minut lotu. ?Latający czołg? nie jest jedyną konstrukcją Mielniczka. Wcześniej zbudował on już m.in. hybrydę samochodu z dronem, która cieszyła się sporym zainteresowaniem ze strony klientów. Okazuje się, że B-Unstoppable również może okazać się produktem godnym zainteresowania. Jeśli powstanie jego większy brat ( a takie są zamiary konstruktora), który będzie mógł być także wykorzystany do FPV, na pewno zwrócą na niego uwagę przedsiębiorcy z różnych dziedzin, nie wspominając o prywatnych użytkownikach, którzy zapewne chcieliby mieć drona i czołg w jednym.