Czy dron może posadzić za nas drzewo?

Czy dron może posadzić za nas drzewo?

Ostatnie miesiące przyzwyczaiły nas do nietypowych doniesień ze świata wielowirnikowców. Jednak wieść o tym, że dron może posadzić drzewo, zaskoczyła nawet nasz zespół. Firma BioCarbon Engineering planuje w niedalekiej przyszłości sadzić miliard drzew rocznie nie dotykając stopą ziemi. Sadzonki w gruncie umieszczane będą za pomocą... drona. Według przedstawicieli firmy, ręczne sadzenie drzew przez ludzi w porównaniu do sadzenia drzew z powietrza jest wolne, żmudne i drogie. Wielowirnikowe platformy latające mają przyspieszyć ten proces i obniżyć jego koszty. Jak wygląda praca takich urządzeń? W pierwszej kolejności platforma latająca wykonywałaby przelot nad rejonem, który miałby zostać zalesiony. Urządzenie dostarczałoby informacje na temat możliwości sadzenia drzew w danych miejscach. Po dokonaniu oględzin, dron zostaje wyposażony w specjalnie przygotowane sadzonki i wykonuje przelot na wysokości 2-3 metrów nad ziemią, w czasie którego następuje umieszczanie sadzonek w glebie.

Wydajność i koszty Według autora, sadzenie drzew metodą wykorzystującą platformy latające jest dużo tańsze i znacznie bardziej efektywne. W ciągu jednego dnia można posadzić nawet 36000 sadzonek, angażując do tego dwóch operatorów. Sadzenie drzew z powietrza jest także znacznie tańsze. Wykorzystując technologię zaproponowaną przez BioCarbon Engineering za tą samą kwotę można posadzić ponad 6,5 raza więcej drzew. Projekt znajduje się aktualnie w fazie testów, pierwsze prototypy wzniosły się już nad pola. Powołując się na słowa producentów, jeszcze tego lata mają być dostępne w pełni funkcjonalne wersje urządzenia.